Polistopadowe wizje „„tragizmu pojednawczego". Klęska powstania listopadowego sprawiła, że w 1. 30-tych i 40-tych XIX w. narastają w literaturze polskiej próby przezwyciężenia poczucia przegranej, przekroczenia nastrojów rozpaczy i pesymizmu poprzez interpretowanie klęski jako koniecznej ofiary lub koniecznego etapu w procesie dziejów, podporządkowanych wyższej woli Opatrzności. W konsekwencji wiodło to do przesunięcia akcentów w myśleniu o tragizmie ku biegunowi rozwiązywania lub przezwyciężania sprzeczności wywołujących tragiczny konflikt. Dokonywało się to bądź na podstawie polemicznie traktowanego (E. Dembowski), często schrystianizowanego (Krasiński, K. Libełt, J. Kremer) modelu „tragizmu pojednawczego" Hegla, bądź w myśleniu mesjanistycznym i mistyce, akcentujących heroistyczną, optymistyczną wizję dziejów oraz odkupicielską funkcję cierpienia i upadku człowieka. Problem tragizmu znajduje odbicie zarówno w literaturze (III cz. Dziadów, dramaty Krasińskiego, Słowackiego), jak i w krytyce literackiej i teatralnej (m. in. K. Libelta O literaturze dramatycznej angielskiej; „Mazepa". Tragedia w 5 aktach przez Juliusza Słowackiego, 1840; rec. Księdza Marka Słowackiego, 1844; J. Kremera Kilka słów o Schillerze, „Dziewicy Orleańskiej" i wystawieniu jej w teatrze krakowskim w r. 1844, 1844). Jest przedmiotem korespondencji w kontekście rozważań historiozoficznych i estetycznych (m. in. listy Krasińskiego do K. Gaszyńskiego, Słowackiego, A. Cieszkowskiego), w autokomentarzach do własnej twórczości (wstęp Słowackiego do Balladyny, Norwida do Krakusa), w popularyzatorskich omówieniach założeń estetyki Hegla (m. in. J. Bantkowskiego, H. Cegielskiego), w artykułach dotyczących istoty dramatu romantycznego (D. Magnuszewskiego Uwagi nad dramatem polskim, 1834, druk 1839; S. Goszczyńskiego Nowa epoka poezji polskiej, 1835) czy w omówieniach twórczości określonego pisarza (Krasiński, Kilka słów o Juliuszu Słowackim, 1841; Norwid, O Juliuszu Słowackim w sześciu publicznych posiedzeniach z dodatkiem rozbioru „Balladyny", 1861), a także w filozoficzno-estetycznych całościach, jak koncepcja literatury i dramatu współczesnego E. Dembowskiego, Prelekcje paryskie (1840— 1844) Mickiewicza, w pismach estetycznych polskich heglistów z kręgu tzw. filozofii narodowej (K. Łibelt, J. Kremer).