Filozofie dziejów Polski. W społeczno-politycznych ideologiach epoki szczególnie ważną rolę grał typ refleksji, który nazwać można filozofią dziejów ojczystych. Można w niej wyróżnić dwa główne nurty: 0rchicznookcydefltalisty y i republikańsko5ł0womski Pierwszy z nich, reprezentowany przez konstytucyjnych monarchistów z obozu księcia A. Czartoryskiego, akcentował istnienie uniwersalnych, powszechnie obowiązujących norm dziejowego rozwoju i z tego stanowiska przeciwstawiał się romantycznej idealizacji polskiego republikanizmu i ogólnosłowiańskiego gminowładztwa charakterystycznej dla nurtu republikań5kosł0mo- filskiego. Główny historiograf tego obozu, K. B. Hoffman, uważał zachodni feudalizm (w sensie hierarchicznego zróżnicowania wewnątrz szlachty) i absolutyzm za normalne fazy ewolucji historycznej, polską demokrację szlachecką traktował natomiast jako anomalię, odchylenie od normy wynikłe z niedotrzymania kroku przodującym krajom Zachodu; podkreślał również istnienie związku między silną władzą monarchiczną a rozwojem miast i w zwycięstwie szlacheckiego republikanizmu upatrywał główną przyczynę niedorozwoju mieszczaństwa w Polsce. Wśród filozofów zdecydowanym okcydentalistą i surowym krytykiem szlacheckiej demokracji był B. Trentowski. Jego ujęcie dziejów ojczystych miało wiele rysów indywidualnych, wyraźnie odróżniających go od innych zwolenników konstytucyjnego monarchizmu: był on zdecydowanym antyklerykałem, wrogiem jezuityzmu i „papieżnictWa" w których widział jedną z głównych przyczyn upadku Polski, apologetą protestantyzmu, traktowanego jako jedyne wyznanie chrześcijańskie szanujące samodzielność jednostki i odpowiadające duchowi czasów nowożytnych. Główny twórca „republikańSkiej syntezy dziejów Polski", J. Lelewel, był, jak wiadomo, najwybitniejszym polskim historykiem epoki romantyzmu. postulował uprawianie „historii filozoficznej", wyjaśniającej genezę i sens długotrwałych procesów dziejowych. Wąsko „pragmatycznemu" bądź heroistycznemu pojmowaniu historii przeciwstawił całościowo ujętą historię zjawisk społecznych, czyli, jak to określał, „filozofię kultury". Punktem wyjścia Łelewelowskiej syntezy dziejów Polski była teoria przedchrześcijańskiego gminowładztWa słowiańskiego, łączącego republikańską wolność i samorządność ze wspólnym, „mirskim" władaniem ziemią. Ustrój gminowładny poddany został w Polsce naporowi zachodniego feudalizmu, ocalił jednak swą żywotność i odrodził się później w postaci demokracji szlacheckiej. Demokracji tej, ograniczonej do jednego stanu, przypisywał historyk tendencję do rozszerzania się, czego dowodem była dlań m.in. liczebność szlachty w Polsce. Przyznawał, że demokracja szlachecka zamiast przekształcić się w ogólnonarodową stała się narzędziem oligarchii magnackiej; winą za ten stan rzeczy obciążał jednak nie szlachecki „gmin", ale jedynie królów, magnatów i „panów", czyli najbogatszą część szlacheckich „posesjOnatów".