piątek, 16 października 2009

podkreslony do W ...

Ostatnim bohaterem, którego Mickiewicz obdarzył własnymi przeżyciami, jest Jacek Soplica. Obdarzył go podwójnie, bo pycha Jacka doprowadziła go do życiowej katastrofy, z której jedynym wyjściem jest droga pokory, a potraktowanie przez Stolnika jego miłości do Ewy jest odtworzeniem stosunku rodziny Ankwiczów do uczucia, jakim poeta obdarzył Ewę Henriettę. W spowiedzi Jacka moment pychy jest podkreślony kilkakrotnie, a najsilniej w słowach: „Bardziej niźli z miłości, może z głupiej pychy zabiłem".