W tym miejscu należy wspomnieć, że w tej samej epoce był ktoś, komu się miana romantyka odmawia, autor Zemsty, który rozmnożył gatunek owych lekkoduchów, prezentując nam oprócz Wacława, syna Rejenta Milczka, jeszcze Gustawa ze Slubów panieńskich i Birbanckiego z Dożywocia.