sobota, 7 listopada 2009

swiatopogladowy. pogodzic np. ...

Pozytywistyczny okres „burzy i naporu" wiązał się z postulatami zaniechania fantastyki, na które wywarł wpływ zwłaszcza scjentyzm światopoglądowy. Argumentami wspierającymi ów cjentyzm było wyrażone m.in. przez P. Chmielowskiego przekonanie (w artykułach Geneza fantazji, 1872; Artyści i artyzm, 1873), że nie dająca się pogodzić z rozumem fantazja przejawia się w postaci mitów i baśni w „dzieciństwie" ludzkości (tylko człowieka pierwotnego i dziecko cechuje animizm oraz antropomorzowanje zjawisk przyrody), w „dojrzalym" jego okresie natomiast nie ma prawa się pojawiać (nawet romantyzm wedle Chmielowskiego posługiwał się fantastyką tylko początkowo, „po niewielu latach upiory, diabły, czarnoksiężniki, wiedźmy i gusła znikły niemal bez śladu"). Argumentem wymierzanym przeciwko fantastyce przez propagatorów literatury tendencyjnej było wyrażone przez Kraszewskiego jeszcze w 1852 r. przekonanie, że powieść działając na czytelników „pozorem życia i prawdy" powinna wyrzekać się „monstrów i ekscepcji", gdyż te nie mogą do niczego, jako wyraźnie zmyślone, przekonać (Kilka s/ów o powieści). Powieść tendencyjna — wedle młodej Orzeszkowej — powinna właśnie unikać zjawisk „cudownych" czy „nadzwyczajnych", aby „podawać ogółowi naukę, której z wyjątkowych trafów czerpać by nie mógł" (Kilka uwag nad powieścią, 1866). W literaturze wysokoartystycznej wcześniejszego, tendencyjnego okresu rozwoju pozytywizmu fantastyka nie pojawia się w ogóle. W 1. 80-tych w arcydziełach powieści dojrzałego realizmu, w Lalce, a częściowo także w Nad Niemnem, spotykamy motywy fantastyczne w postaci wtrętów powieściowych. W Lalce jest to opowiadana przez Węgielka Wokulskiemu i Izabeli baśń o zaklętej księżniczce, w Nad Niemnem — legenda o Janie i Cecylii, w której ci protoplaści rodu Bohatyrowiczów obdarzeni zostali cechami baśniowych olbrzymów czy nawet mitycznych herosów. Oba te wtręty funkcjonują jako równoległe względem realistycznej poetyki powieści, w których się znajdują, stanowiąc równocześnie wykładnię wątków fabularnych przedstawionych za pomocą tamtej poetyki i antycypując ich rozwiązania. Ich rola jest więc całkiem spora. W powieściach historycznych Sienkiewicza z 1. 80-tych i 90-tych można natomiast zauważyć stylizację niektórych postaci na wzór fantastyki ludowej (np. wiedźma Horpyna w Ogniem i mieczem) oraz prowadzenie wątków fabularnych zgodnie z regułami charakterystycznymi dla baśni (happy endy, zwycięstwo sprawiedliwości, które pojawia się zawsze prócz finału Pana Wołodyjowskiego). We wszystkich tych powieściach można mówić jednak najwyżej o dopełnianiu realistycznej poetyki przez niektóre elementy konstrukcji świata przedstawionego powiązane z fantastyką, lub też — rzadziej — przez fantastykę sensu stricto. Ma ona tutaj niemal wyłącznie baśniowy charakter, wiąże się więc przede wszystkim z cudownością. Irracjonalizm może się przy tym w związku z nią pojawiać w powieści pozytywistycznej jedynie na poziomie postaci. To one np. w Dziurdziach Orzeszkowej wierzą w istnienie czarownic, informacje narratora nie pozwalają jednak na to, by w istnienie „zabobonów" mógł uwierzyć odbiorca powieści.